witamina d3 k2

VLCD DAY 01 DNT Także zaczynam od nowa, dzisiaj straszne ssanie mi się włączyło. Humor zj**any, ogólnie nie jestem zadowolony z tego że wyszedł wyjazd i był przymusowy off. Na dodatek dzisiaj jakaś głupia cipa uderzyła mi w auto jak wyjeżdżała z parkingu, i z tekstem oj przepraszam , nie spojrzałam się w lusterka. k***A JAK TO?! I ktoś taki ma [...]

VLCD DAY 03 DNT Ogólnie dzień minął bardzo szybko, trochę w szkole, chociaż zrobiłem sobie też troche wolnego }:-(. Posprzątałem na szybko w pokoju, szama na szybko. Potem podwiozłem mame na pks, gdyż jechała do Łodzi. Co normalne do miasta obok jedzie się ode mnie przeważnie tak do 25-do 30 minut. Teraz były chyba godziny szczytu,gdyż w jedną [...]

VLCD DAY 05 DNT Dzisiaj dzień podobny do wczorajszego, może troche żywszy. Siedzę w domu cały dzień , nudze się, troche sobie pospałem bo straszna zamuła mnie złapała... Muszę chyba wrzucić do suplementacji jakąś kofeine 300mg dziennie przynajmniej bo będę nie do życia. Tak więc brzuch w planach do zrobienia i jeszcze 0.5kg schabu do zjedzenia. [...]

VLCD DAY 06 DT Dzisiaj już nie wytrzymałem i walnąłem z rana coffe+yohe i od razu humor o 180stopni się odkręcił. Bardziej rozmowny etc. Najgorsze jest to że czuje nadal ból, domsy po treningu z soboty i nie dałem rady dzisiaj zrobić dobrego treningu... Jeżeli jutro też tak będzie to zrobie dzień OFF'u, gdyż ogólnie jutro miały iść plecy, ale jak [...]

VLCD DAY 07 DT Malutko dzisiaj spałem, ale yoha i coffa postawiły na nogi. Dzień ogólnie spoko, poszedłem w końcu do szkoły... ale znów się spóźniłem 2 godziny }:-(. Wróciłem to od razu trening a po treningu tak siędze i nie wiem co z życiem zrobić. Ciężary troche w dół teraz, nie wiem dlaczego, możliwe że przez wczorajszy trening barków. Trening [...]

VLCD DAY 08 DNT Dzisiejszy dzień minął jakoś szybko i tak w ogóle taki przyjemny dla mojej duszy i mojego ciała :-). Zmęczenia brak, głodny aż tak nie jestem, jedzonko mi smakuje. Tylko najgorsze że się nudzę a na dworze strasznie zimno i nie ma nawet gdzie wyjść. Wydaje mi się że sylwetka ogólnie się poprawia, ale to się zobaczy na podsumowaniu. [...]

VLCD DAY 09 DT Energia jest, samopoczucie jest, aczkolwiek dzisiejszy dzień nie wypadł tak jak chciałem, gdyż miałem trochę do roboty po szkole. Także trening wypadł na czczo, aczkolwiek okno dopiero od godziny 18. Ogólnie zapasy się pokończyły. Mama kupiła troche jajek, ale polece w sobote na targ to kupie sobie z 60 sztuk jajek od kurek z [...]

VLCD DAY 14 DT Rano wstałem, lekko niewyspany , ale nie było najgorzej, gnałem do szkoły na praktyki i nawet się nie ogarnąłem przed lustrem. Chłopaki skomentowali to tak "Chlałeś coś wczoraj?" Ogólnie włosy które się układają były przygniecione i stały w drugą strone którą powinny :)). Dzień szybko minął do treningu, nawet się nie nudziłem [...]

VLCD DAY 16 DT W sumie spoko jest ogólnie, zmęczenia już nie czuje aż takiego, nie ma tragedii. Znów się przyzwyczaiłem do vlcd, więc tak jak myślałem, Czwartek jest już gut. Powiem szczerze że nie wiem czy dobije do 70kg, ale w pasie i talii o wiele mniej niż się spodziewałem że będzie na końcu redukcji. Ogólnie powiem że fat sp*****la jak [...]

Wtorek 18.05.21 5 DAYS OUT Waga na rano: 92kg Drogi dzienniczku... Dzisiaj wstałem z niezłym odbiciem, niby tylko dwa kilo w górę ale forma taka 7-8weeks out xD. Dzisiaj udało się tez umówić z Krystianem Wolskim na pozowanie na skype bo mam problemy z tymi pozami tyłem, myśle, ze już wiem o co chodzi ale sporo do doszlifowania jest jeśli ma to [...]

Niedziela 23.05.21 MISTRZOSTWA POLSKI WPF & IBFF Waga na rano: 90,4kg Drogi dzienniczku... Wpis lekko spóźniony bo wczoraj zawody skończone po 21:30 a tu jeszcze 5h za kołkiem do domu :D. Udało się wywalczyć 1wsze w Kat. 90kg. Overall przegrany znów z Arturem :D, nie do przeskoczenia, tym razem 3ttys dla Artka ale za rok jadę za to siano na [...]

Czwartek 27.05.21 2 DAYS OUT Waga na rano: 92,9kg Dzisiaj ostatni trening obwodowy i jutro koło 7 rano zbieramy się w kierunku Gdańska :D. Przyznaje, ze pierwszy raz będę robił taka trasę także zobaczymy co z tego wyjdzie haha i czy moje plecy nie skamienieja :D. Jutro mogę się zweryfikować już na niedzielne zawody i taki jest plan, bo jeśli [...]

Środa 09.06.21 Dzisiaj pobudka przed 6, szybkie śniadanie/przed treningowy (posiłki poniżej nie są po kolei xD). Dzisiaj plecy na palniki ale bez ciągów, mimo tego, ze plecy już okej wolałem przed samym wylotem na wakacje nie ryzykować bo by mi jeszcze Sylwia gorsza krzywdę niż sztanga zrobiła gdybym się nie mógł ruszać na wakacjach xD. Wszystko [...]

Czwartek 24.06.21 Ten dzień nie zapowiadał się za dobrze od rana, wstałem o 5:45 żeby iść do lidla bo miały być jakieś wiatraki + kura na promce, nie dość, że była kolejka staruszków, to jeszcze wiatraków nie było tych co chciałem, kurczak nie działał bo coś się zepsuło i nie był na promocji a najlepsze jest to, że dowiedziałem się o tym dopiero [...]

Sobota 26.06.21  Wczoraj był rest day więc nie pisałem, bo co tu pisać :D? A dzisiaj... No cóż oprócz tego, że od paru dni miałem lekko przypuchnięte i łzawiące oczy a dzisiaj wstałem z takim nasileniem, że nie mogłem otworzyć jednego oka prawie to ogólnie spoko, z rana poszedł raport do Adama więc czekam na wytyczne i lecimy dalej z tematem :P. [...]

Niedziela 27.06.21 Dzisiaj z oczami po tych lekach co dostałem zdecydowanie lepiej, sam nie wiem czy to same jęczmienie czy jeszcze jakaś forma uczulenia bo prewencyjnie dostałem krople, maść i tabsy - więc ciężko stwierdzić co zrobiło największa robotę :P. Niemniej jednak kolejne dwa podcasty będą w trybie człowieka pogryzionego przez osy xD. [...]

Poniedziałek  28.06.21 Nareszcie magiczne stówka przebita :D. Apetyt mam teraz mega, szczerze mówiąc to zaczyna mi się dopiero treraz rozkręcać, im więcej Adam dodaje tym szybciej staje się głodny między posiłkami - ale to dobrze :)!    Waga na rano: 100,3kg Cardio: 25min na czczo  Trening: REST DAY Dieta: P1: 50b, 20t, 60ww P2: 50b, 15t, 100ww [...]

Środa 30.06.21 Dzisiaj na rano do pracy także wstałem dość wcześniej, vacuum, mobilka obręczy barkowej, jedna rundka pozowania, 700ml kawy z lodem - to ostatnio moje uzależnienie nowe hehe :D i ogień do roboty, po robocie swój trening, potem raporty i do krakowa na ostatnia sesję dziwnych zabiegów na włosy Sylwii także od dzisiaj jestem wolnym [...]

Sobota 10.07.21 Miałem dzisiaj wstać wcześniej i mieliśmy od rana ogarniać trening a potem coś porobić, że niby rocznica, ale jesteśmy tak wywaleni z butów, że spaliśmy w opór, potem cardio/trening i siedzieliśmy i oglądalismy zawody w sopocie haha :D. Jedynie galeria do zahaczenia była bo jutro urodziny dzieciaków siostry to trzeba coś kupić a [...]

Niedziela i poniedziałek 11/12.07.21 Generalnie rzadko dodaje dziennik z dni wolnych bo tam nic się wtedy nie dzieje generalnie, wczoraj urodzinki syna mojej siostry więc cały dzień w ogromnym upale spędzony na działce, dzisiaj z kolei zarypany pracą i samopoczucie od rana z dupy, nawet cardio nie zrobiłem bo nie chciało mi się z łożka zwlec, [...]